Miniatury moja miłość... moja pasja...

Lubisz to? :-)

piątek, 5 sierpnia 2011

Weronika i Błażej w Kazimierzu Dolnym

Weronika czuje się w ciąży bardzo dobrze. W związku z tym chciała pojechać z Błażejem na krótkie wakacje. Wybrała Kazimierz Dolny nad Wisłą. Dlaczego akurat tam? Jest to miasto artystów i zakochanych. Jego niezwykła atmosfera skłania po prostu do tworzenia i miłości.
Hania została z babcią. Weronika i Błażej pojechali samochodem.


Droga była daleka ale cóż z tego kiedy pogoda była piękna, widoki cudowne....


Weronika odetchnęła kiedy wreszcie zobaczyła tablicę:


Weronika i Błażej poczuli wielką ulgę kiedy wreszcie można było odetchnąć świeżym powietrzem i poczuć niezwykłą atmosferę tego miasteczka.


W drodze na górę Trzech Krzyży musieli odpoczywać. Nie jest łatwo wejść tak wysoko z ciążowym brzuszkiem.




Na urodziny Błażej dostał od Weroniki lornetkę.


Często korzystał z niej gdyż chciał jak najwięcej zobaczyć cudownych widoków Kazimierza Dolnego.



A widoki są przepiękne. Zwłaszcza kiedy dotrze się już na górę Trzech Krzyży.



A potem powrotna  podróż do domu.



Weronika była bardzo zmęczona ale jednocześnie bardzo zadowolona z romantycznej podróży z Błażejem.
Wygląda kwitnąco...


Druga ciąża niewątpliwie jej służy ale... Zwróćcie uwagę na to cudo:


Kto mógłby zrobić taką piękną chustę? Jagna - Agnieszka. Ona wszystko potrafi zrobić na szydełku, a ja mam wielkie szczęście, że mogę to dotknąć, pooglądać na żywo i najważniejsze - posiadać Jej dzieła.


Jeszcze raz dziękuję Ci kochana... Dzięki Tobie Weronika dziś tak pięknie wygląda. Ona też bardzo Ci dziękuje. Wkrótce pokażę jeszcze jedną chustę od Agnieszki...

Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie, cieszmy się póki one trwają. Ciebie szczególnie Agnieszko.

koronka

Moje starsze posty zobaczysz tutaj:

Popularne posty

Tak lubię:

Tak lubię:

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)
Mam nadzieję, że mnie znów odwiedzisz!